Konwencja "Europa Równych Szans" zorganizowana została we Wrocławiu przez Grupę Progresywnego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim we współpracy z Nową Lewicą, w ramach Konferencji o Przyszłości Europy!
W sali audytoryjnej Wrocławskiego Centrum Kongresowego o godz. 11.00 spotkali się przedstawiciele lewicy z Polski, ale także z innych krajów europejskich, a zwłaszcza goście z Ukrainy.
Była to okazja do dialogu z obywatelkami i obywatelami na temat głównych problemów dotykających współczesną Europę i określenie jakie ich rozwiązania widzi lewica.
W debacie uczestniczyli: Frans Timmermans – wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej,
Helena Dalli – komisarz KE ds. Równości, Aleksander Kwaśniewski – prezydent RP w latach 1995-2005, Robert Biedroń – współprzewodniczący Nowej Lewicy, eurodeputowany, Włodzimierz Czarzasty – współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu RP, Krzysztof Śmiszek – wiceprzewodniczący Nowej Lewicy oraz posłanki i posłowie na Sejm RP, eurodeputowani, samorządowcy z Dolnego Śląska, a także reprezentanci organizacji pozarządowych.
Przedmiotem wrocławskiej konferencji były zagadnienia związane z równością obywateli, pozycją kobiet we współczesnej Europie oraz kwestie działania UE na rzecz Zielonej Transformacji i powstrzymania zmian klimatu.
Całość prowadzili Małgorzata Moskwa-Wodnicka wiceprezydent Łodzi oraz Krzysztof Śmiszek.
Robert Biedroń wskazał na różnice w podejściu do modelowania przyszłości Polski między lewicą a rządami PiS. To lewica opowiada się za demokracją i praworządnością, wspierała integracje europejską, była za KPO, ma program na rozwinięcie mieszkalnictwa, poprawy warunków pracy i płacy. Dla lewicy Polska była, jest i będzie w Unii Europejskiej, bo tam jest jej miejsce. Lewica widzi Polskę otwartą, postuluje wprowadzenie jednego biletu do podróży po krajach europejskich, jednego paszportu. Lewica wprowadziła Polskę do Europy, a teraz musi sprawić, by Europa wkroczyła mentalnie do Polski. Tymczasem, kiedy lewica chce budować mieszkania i otwierać kraj na świat, rozbudzać solidarność z walczącą Ukrainą, która walczy o swoje ale i nasze bezpieczeństwo, rządy PiS budują mury na granicy, atakują polskie sądownictwo, są winni temu, że Polska nie otrzymała jeszcze funduszy z KPO, ograniczają prawa kobiet, budują państwo zamknięte. Lewica oznacza Polskę demokratyczną, PiS autorytarną. Jaką Polskę wybieracie? – pytał R. Biedroń.
Włodzimierz Czarzasty – „Europa równych szans” oznacza zarazem Ukraina członkiem Unii Europejskiej. Trzeba zagwarantować Ukrainie, by tylko ona mogła zdecydować o tym, kiedy i na jakich warunkach zawrze pokój. Europejscy socjaldemokraci nie zgodzą sie na drugie Monachium, to nie mocarstwa będą decydować o kształcie ukraińskiej państwowości. Nie rozumiem – podkreślał Czarzasty – państw, które się wzbraniają przed udzielaniem pomocy Ukrainie. Im są dalej od Ukrainy tym mniej ich ona dotyczy. Zwrócił się do przyjaciół z SPD, bo wprawdzie pokój jest wielką wartością, ale równie ważną jest samostanowienie narodów na swej ziemi, mają prawo się bronić przed niesprowokowaną agresją, a my musimy ich wspierać. Ukraina walczy także o nasze bezpieczeństwo. Ich ludzie giną, a my mamy milion ich dzieci pod opieką. To wyraz wielkiego zaufania. Tak jest teraz w Polsce, bo pomocy potrzebuje Ukraina, tak może być w Niemczech, kiedy pomocy potrzebować będzie Polska, tak może być w Paryżu, gdy pomocy oczekiwać będą Niemcy. Socjaldemokracja jest obecnie drugą siłą w Europie, ale ze swoimi wartościami powinna być pierwszą. Doceniam decyzje Szwecji i Finlandii o wstąpieniu do NATO. Zaapelował o środki pomocowe dla uchodźców, nie chodzi o wzbogacenie się Polaków, ale pomoc dla ludzi cierpiących, uchodźców koczujących w wielkich salach bez pewności, co będzie dalej. Kto tego nie rozumie, niech jedzie do Przemyśla…
Frans Timmermans – uznanie dla Polski, która pokazała, co może zrobić dla Europy, to odpowiedź na znane hasło „Co Europa może zrobić dla Ciebie? Pokaż co Ty możesz zrobić dla Europy!”.
Europa może zagwarantować, że nikt nie tknie polskich granic. To oznacza solidarność Europy. Nikogo nie zostawimy z tylu ani krajów, ani podlegających np. transformacji energetycznej górników. Zaproponujemy im nowe miejsca pracy w nowoczesnych przedsiębiorstwach produkujących zielona energię.
Przemówienie powitalne wygłosiła przewodnicząca frakcji S&D w Parlamencie Europejskim Iratxe Garcia Perez.
Pierwszy panel dyskusyjny poprowadził red. Jacek Żakowski, a jego tematem była sprawiedliwa transformacja.
Uczestniczyli w nim Frans Timmermans, Beata Moskal-Słaniewska, Evelyn Regner i Adam Traczyk.
W drugim panelu udział wzięły Helena Dalli (komisarz ds. równości), posłanki – Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Beata Maciejewska oraz Alina Szeptycka (z Rady równego traktowania we Wrocławiu), a moderował Krzysztof Śmiszek. Pytania zadawali młodzi ludzie z sali.
Zastanawiano się co zrobić, by nie występowało zjawisko „przyzwyczajania się” do nierówności, przyzwalania tym samym na dyskryminację kobiet. Kobiety mają prawo decydować o swoim ciele. Dyskryminacja i ograniczanie praw kobiet, to jest nie tylko problem kobiet, ale całego społeczeństwa. Dosyć już podejmowania decyzji w sprawach praw kobiet przez środowiska polityczne, poza kobietami!
Posłanka Maciejewska poinformowała, że 1/3 Polski posiada jeszcze strefy „wolne od LGBT”, ogłoszone i nie odwołane przez lokalne samorządy. To nic innego, niż pokazanie, że są tam ludzie „gorsi od innych”.
Lewica jest za prawami człowieka wszędzie, a Europa równych szans jest możliwa! – mówiła z przekonaniem młoda dziewczyna z Albanii.
Głos zabrał b. prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, zwracając się do siedzących na sali przedstawicieli pokolenia marzycieli. Sam do takich należał w młodości, część jego marzeń się zrealizowało ale nadal ma marzenia – oświadczył.
Do tych zrealizowanych zaliczył w dużej części wolne wybory 1989 r., to że Polska może być demokratyczna, że lewica nie zawiodła dotąd demokracji, dała Polsce Konstytucję, podjęła decyzję na rzecz Polski bezpiecznej. Były bowiem dyskusje czy wybrać dla naszego kraju drogę neutralności na wzór Finlandii, czy jednak wstąpić do NATO. Gdzie byśmy byli dziś, gdybyśmy wtedy nie wybrali NATO? – pytał. Po 13 latach negocjacji lewica zakończyła negocjacje ws. przynależności Polski dla Unii Europejskiej. Gdzie byśmy dziś byli, gdyby nie przynależność do Unii Europejskiej? – pytał ponownie A. Kwaśniewski.
Cenimy dziś ukraiński heroizm, a lewica miała swoją aktywną rolę w zbliżaniu Ukrainy do Europy, już od 1991 r., ponownie w 2004 r. Mamy pakiet pomysłów co zrobić, by Ukraina była wolnym, demokratycznym krajem.
Prezydent wspomniał radość na ulicach 1 maja 2004 r., kiedy Polska weszła do UE. Nie wiedzieliśmy, że czekają nas kryzysy finansowe, Brexit, covid, wreszcie wojna w Ukrainie. Radzimy sobie wspólnie.
Kolejne marzenia, to wzorzec pokoju, także dla Ukrainy. Powinna otrzymać status przynależności do Unii, lewica w Parlamencie Europejskim powinna o to głośno zabiegać.
Być za demokracją – bo wojna w Ukrainie, to nie tylko cel Putina, zmierzającego do budowy wielkiej Rosji, ale to długotrwała wojna demokracji z autorytaryzmem. Pierwsza hołduje praworządności, druga opiera się na bezprawiu. Spór: demokracja – autokracja musi mocno wybrzmieć w kampaniach wyborczych, za czym się opowiadasz?
Trzecie marzenie do realizacji, to zapewnienie równości szans. Lewica ma cały pakiet rozwiązań na czas, kiedy będzie miała wpływ na decyzje parlamentu, m.in. dostęp do edukacji, do mieszkania, które nie będzie towarem.
Czwarte marzenie, może najważniejsze – przygotowanie pokoleń do walki ze zmianami klimatycznymi, opanowania skutków zmian, rozwiniecie edukacji, co można i trzeba zrobić, by produkować energię z odnawialnych źródeł itp.
W sumie, celem lewicy powinno być działanie na rzecz bezpiecznej Polski, pokojowej ziemi ludzi o różnych poglądach, tolerancyjnych, szanujących przyrodę na globie.
Z kolei oddano głos przedstawicielom Ukrainy, którzy dziękowali Polsce za pomoc i prosili o dalsze wsparcie w ubieganiu się o przyjęcie do Unii Europejskiej. Ukraina chce być częścią tej Europy, która dyskutuje o wolności, demokracji, chce być po stronie cywilizacji, a nie częścią świata gułagów.
Na zakończenie odczytano Deklarację Wrocławską na temat udziału lewicy w tworzeniu Europy równych szans, a goście i wszyscy uczestnicy konwencji składali pod jej tekstem swoje podpisy (na fot. powyżej Deklarację podpisują wiceprzewodnicząca RK Nowej Lewicy - Anna Mackiewicz i członkini Rady Krajowej oraz szefowa partii w Mogilnie - Tatiana Urban).
***
opr. nim, 4 czerwca 2022 r.